20 najgorszych letnich transferów w 2015 roku w Anglii według „The Telegraph”

20 najgorszych letnich transferów w 2015 roku w Anglii według „The Telegraph”
kayintveen/Shutterstock
Dziennikarze angielskiego „The Telegraph” przygotowali ranking dwudziestu najgorszych ich zdaniem letnich transferów 2015 roku przeprowadzonych przez kluby z Premier League.


Dalsza część tekstu pod wideo
20. Nikica Jelavic (z Hull do West Ham United za 2,8 mln funtów) – „Dowód na to, że polityka transferowa West Hamu nie jest w stu procentach trafna. Jelavic, niestety, jest jednym z tych piłkarzy, którzy najlepszą formę osiągnęli w Evertonie i nigdy nie byli w stanie do niej nawiązać w koszulce innego klubu. W barwach Młotów nie zagrał jeszcze od pierwszej minuty w Premier League i wciąż czeka na premierowego gola”.


19. Eder (z Bragi do Swansea za 5 mln funtów) – „To zawodnik o istnieniu, którego mogliście sobie nie zdawać sprawy, chyba że z oddaniem studiowaliście ławkę rezerwowych Swansea tydzień po tygodniu. Tylko dwa mecze w lidze angielskiej, w których nawet nie powąchał bramki”.


18. James Chester (z Hull do West Bromwich za 8 mln funtów) – „Osobliwy transfer West Brom. Chester był wysoko cenionym graczem Hull, wymienianym jednym tchem obok Johna Stonesa. Mimo iż stał się najdroższym obrońcą w historii tego klubu, to wciąż nie potrafi wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie”.


17. Rudy Gestede (z Blackburn do Aston Villi za 6 mln funtów) – „Tak, gra w strasznej drużynie, ale nadzieje Aston Villi, że Gestede będzie w stanie zastąpić odchodzącego do Liverpoolu Benteke okazały się nieuzasadnione. Silny w powietrzu, lecz otrzymuje bardzo mało górnych piłek. W grze po ziemi wygląda na ociężałego i nieposiadającego wystarczających umiejętności na Premier League”.


16. Papy Djilobodji (z Nantes do Chelsea za 2,45 mln funtów) – „To jeden z tych ruchów, którym towarzyszą teorie spiskowe odnośnie tego, w jaki sposób przeprowadzane są transfery w Chelsea. Jose Mourinho nigdy z pewnością nawet nie słyszał o Djilobodji i nie będzie zaskoczeniem, jeśli gracz prędzej czy później dołączy do zmasowanych szeregów piłkarzy wypożyczanych z klubu”.


15. Patrick Roberts (z Fulham do Manchesteru City za 5 mln funtów) – „Wygląda na kolejny duży talent angielskiej piłki, który za wcześnie dołączył do wielkiego klubu. Wciąż może zostać gwiazdą, ale póki co Roberts - od momentu przejścia do City - na boisku spędził łącznie tylko 54 minuty. Niewyobrażalne jest, żeby dostał ich więcej, kiedy sezon wchodzi w decydującą fazę”.


14. Matteo Darmian (z Torino do Manchesteru United za 12,7 mln funtów) – „Bardzo dobry start w koszulce Czerwonych Diabłów sprawił, że wydawało się, iż United rozwiązało problemy z prawą flanką defensywy. Jednak w trakcie sezonu jego forma spadła. Zdjęty podczas spotkań z Arsenalem, Southampton oraz Crystal Palace, kiedy przeżywał trudny okres na murawie”.


13. Rickie Lambert (z Liverpoolu do West Bromwich za 4 miliony funtów) – „Lambert nie był w stanie nadać nowego biegu swojej karierze, która utknęła w martwym punkcie podczas pobytu w Liverpoolu, występując tylko w paru pojedynkach i strzelając zaledwie jednego gola”.


12. Connor Wickham (z Sunderlandu do Crystal Palace za 8 mln funtów) – „Drugi najdroższy transfer w historii Crystal Palace i żadnej bramki na koncie oraz seria nieprzekonywujących występów – oczekiwana z pewnością były większe. Zagrał dobrze w spotkaniu z Newcastle – lecz, kto wtedy nie grał dobrze w jego zespole? – jest więc szansa, że poprawi swoją grę”.


11. Roberto Firmino (z Hoffenheim do Liverpoolu za 29 mln funtów) – „Wielka suma, za jaką Firmino przeszedł do The Reds, onieśmieliła Brazylijczyka. Nikt tak naprawdę nie wie, jaką rolę powinien odgrywać w zespole Jurgena Kloppa. Odpowiedzią być może jest – o czym świadczy dobry występ i bramka w meczu przeciwko Manchesterowi City – umieszczenie Firmono na pozycji fałszywego napastnika, dając mu wolną rolę w akcjach ofensywnych drużyny”.


10. Fabio Borini (z Liverpoolu do Sunderlandu za 8 mln funtów) – „Duża suma odstępnego dla każdego klubu, a dla Sunderlandu ogromna. Wyniki są jednak trochę nędzne – pięć meczów w Premier League, trzy żółte kartki i zero bramek. To dotychczasowy dorobek Boriniego”.


9. Aleksandar Mitrović (z Anderlechtu do Newcastle za 13 mln funtów) – „Zwrócił uwagę ze względu na swój zabawny charakter, ale zrobił bardzo niewiele dla Newcastle na boisku. Nie udało mu się powstrzymać swojego osławionego temperamentu i zapomniał, jak się strzela gole”.


8. Gokhan Inler (z Napoli do Leicester za 3 mln funtów) – „Prawdopodobnie jedyne rozczarowanie w fantastycznym sezonie Lisów. Na Wyspy przyjechał z reputacją zawodnika, o którego zabiegała futbolowa elita przez lata. Nie potrafił tymczasem wywalczyć miejsce w pierwszym składzie zespołu Claudio Ranieriego. Jego agent wspomina już o transferze bądź wypożyczeniu w styczniu”.


7. Bastian Schweinsteiger (z Bayernu Monachium do Manchesteru United za 6 mln funtów) – „Czerwone Diabły być może podejrzewały, że Niemiec nie jest już tym graczem co kiedyś, lecz oczekiwali z pewnością więcej po takim piłkarzu. Nie zagrał jeszcze wielkiego meczu z przeciwnikiem z najwyższej półki, a jego występ w meczu przeciwko Arsenalowi ocierał się o żenujący”. 


6. Adama Traore (z Barcelony do Aston Villi za 7 mln funtów) – „Bezużyteczny przez większość sezonu, pomimo tego, że w Aston Villi miał sporą konkurencję do miana najgorszego zawodnika. Jest jeszcze młody i nikt, kto był szkolony w szkółce Barcelony, nie może zostać skreślony – jeden doskonały występ przeciwko Crystal Palace pokazał, na co go stać – lecz czeka go mnóstwo pracy, żeby przekonać do siebie trenerów oraz fanów”.


5. Baba Rahman (z Augsburga do Chelsea za 21 mln funtów) – „Kolejne z tych tajemniczych wzmocnień, którym grozi zapomnienie na Stamford Bridge. Jeżeli Rahman nie potrafi przebić się do składu The Blues, kiedy klubowi boczni obrońcy znajdują się w tak słabej formie, to można się zastanawiać, czy kiedykolwiek zdoła”.


4. Christian Benteke (z Aston Villi do Liverpoolu za 32,5 mln funtów) – “Jego transfer wyglądał na przepłacony, ale fani The Reds mogli przynajmniej sądzić, że otrzymują bramkostrzelnego napastnika za tak boleśnie dużą sumę pieniędzy. Tymczasem Benteke wygląda na pozbawionego wiary w siebie i słabego w poruszaniu się po boisku. To wyjątkowo zła informacja, kiedy menedżerem twojego zespołu jest Jurgen Klopp”.


3. Florain Thauvin (z Olympique Marsylii do Newcastle za 12 mln funtów) – „Jest wielu kandydatów do miana największego rozczarowania w składzie Newcastle, ale Thauvin deklasuje swoją konkurencję. Zagrał raptem w trzech meczach w Premier League i za każdym razem wyglądał na zupełnie niezainteresowanego tym, jak występuje. Zdobył chociaż jedną bramkę – przeciwko Northampton”.


2. Memphis Depay (z PSV do Manchesteru United za 19 mln funtów) – „Błyskotliwy występ w meczu z Club Brugge sugerował, że Holender ma wszystko, co trzeba, żeby nosić koszulkę z numerem 7. Niestety, od tego czasu zanotował ostry zjazd w dół. Strzela mało, niewiele tworzy okazji dla swoich partnerów z drużyny, wydaje się, że cierpi w bardzo zachowawczym systemie gry Louisa van Gaala”.


1. Radamel Falcao (wypożyczony z Monaco do Chelsea) – „Transfer, który nie miał absolutnie sensu i nadal nie ma absolutnie sensu. Każdy, kto choć trochę zna się na futbolu, może stwierdzić, że Kolumbijczyk nie jest już tym samym piłkarzem, co przed poważną kontuzją, którą odniósł, grając dla Monaco. Chelsea jednak coś zobaczyła w jego mizernych występach w koszulce Manchesteru United, co przekonało ich do wydania pięciu milionów funtów na wypożyczenie napastnika i płacenie mu 130 tysięcy funtów tygodniowo”.

Przeczytaj również