3:2! Polska wygrała po zaciętym pojedynku z Iranem

3:2! Polska wygrała po zaciętym pojedynku z Iranem
MediaPictures.pl/Shutterstock
Polska po niezwykle dramatycznym meczu wygrała w swoim drugim spotkaniu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro z Iranem 3:2.


Dalsza część tekstu pod wideo
Polacy znakomicie rozpoczęli pierwszego seta, prowadzili już 4:1, ale za moment rywal się przebudził i zrobiło się 6:5 dla naszych zawodników. Potem jednak podopieczni Stephane'a Antigi znowu odskoczyli rywalowi, wygrywając już 13:7. W kolejnych minutach biało-czerwoni kontrolowali grę na parkiecie i pewnie zmierzali po zwycięstwo - 18:12, 22:15. Polska znakomicie prezentowała się w każdym aspekcie gry w pierwszej odsłonie i wygrała ją ostatecznie 25:17.


Druga partia nie była już tak jednostronna. Biało-czerwoni prowadzili od pierwszych akcji, lecz nie potrafili wypracować sobie tak dużej przewagi, jak w pierwszym secie - 4:3, 8:5. Polacy utrzymywali przez większość drugiej odsłony dwupunktową przewagę, Irańczykom tylko raz udało się doprowadzić do wyrównania - po 15. Nasi zawodnicy tę partię wygrali dwoma punktami - 25:23.


Trzeci set zaczął się zdecydowanie inaczej niż dwa poprzednie. To Iran szybko objął prowadzenie - 1:3, 2:6. Polska w porę się jednak otrząsnęła i po chwili mieliśmy remis po 8. W kolejnych minutach oglądaliśmy zaciętą walkę punkt za punkt - 13:14, 15:15, 17:16. Biało-czerwoni prowadzili już 22:21, ale ostatnie słowo należało jednak do siatkarzy Raula Lozano, który zwyciężyli w trzecim secie 25:23.


Czwarty set zaczął się niemal identycznie jak trzeci. Najpierw niewielką przewagę uzyskał Iran - 3:1 - potem nasi zawodnicy wyrównali - 6:6 - a za moment wygrywali 11:9. W kolejnych minutach Polacy wciąż byli na prowadzeniu, ale nie potrafili wypracować sobie większej przewagi, choć mieli ku temu okazję - zwyciężali między innymi 15:12, lecz po chwili było 16:15 dla naszych siatkarzy. Chwilę później Polacy znowu prowadzili różnicą trzech oczek - 19:16 - by stracić pięć punktów z rzędu i przegrywać 19:21. Niestety biało-czerwoni zupełnie oddali pole gry i przegrali czwartego seta 20:25.


W tie-breaku byliśmy świadkami bardzo wyrównanej walki. Raz na prowadzeniu znajdowali się Irańczycy, raz Polacy. Końcówka natomiast miała niesamowicie dramatyczny przebieg. Siatkarze Antigi przegrywali już 14:15 i byli w niezwykle trudnej sytuacji, ale ostatecznie udało im się wygrać tie-breaka 18:16 i cały pojedynek 3:2.

Przeczytaj również