Adam Gyurcso: Przychodzę do lepszej ligi

- Słyszałem wiele dobrych opinii o lidze polskiej od zawodników z Węgier, którzy już grają w Ekstraklasie, a w szczególności od Nemanji Nikolicia – mojego dobrego kolegi. Również zadecydowało to, że przejście do ligi polskiej to dla mnie kolejny krok do przodu, nie wielki krok, ale jednak krok w przód w mojej karierze. Klub stawia przed sobą wielkie cele, włącznie z grą w europejskich rozgrywkach. Wierzę, że wspólnie z drużyną je osiągniemy. Na Węgrzech dużo już wygrałem, czas na kolejne wyzwania - powiedział 24-letni skrzydłowy cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.

- Moi rodacy mówili mi, że liga polska jest silniejsza od węgierskiej. Wspominali także, że gra się tutaj dobrze ze względu na ładne stadiony i wielu kibiców na trybunach. Słyszałem, że w Szczecinie też ma powstać w przyszłości nowy obiekt. Mówili także o meczach z Pogonią w tym sezonie i twierdzili, że to dobra drużyna. Same pozytywne rzeczy - dodał.

Gyurcso trafił do Szczecina z Videotonu FC. W barwach "Vidi" wystąpił łącznie w 140 spotkaniach, w których strzelił 27 bramek oraz zanotował 41 asyst.

- O mojej byłej drużynie mogę powiedzieć same dobre rzeczy. Tam zacząłem grać w najwyższej lidze na Węgrzech, otrzymałem także szansę gry w reprezentacji. Wiele zawdzięczam temu klubowi i za wszystko mu bardzo dziękuję - zakończył.