Ależ emocje w klasyku! Niemcy przegrały z Anglią, Vardy zrobił party [VIDEO]

Gary Lineker powiedział kiedyś, że futbol to taka gra, w której po boisku biega 22 piłkarzy, a i tak zawsze wygrywają Niemcy. Tym razem nie wygrali. Reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów przegrała przed własną publicznością z Anglią 2:3 (1:0), choć prowadziła już dwoma bramkami. Fantastycznym trafieniem dla drużyny Roya Hodgsona popisał się rewelacyjny w tym sezonie napastnik lidera Premier League, Leicester.


Na Olympiastadion aktualni mistrzowie świata objęli prowadzenie dwie minuty przed przerwą, kiedy to kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Toni Kroos. Dla pomocnika Realu Madryt był to dziesiąty gol w kadrze.
Dalsza część tekstu pod wideo






Na 2:0 podwyższył trzynaście minut po zmianie stron strzałem głową Mario Gomez. Znakomitą asystę przy tym trafieniu zaliczył Sami Khedira.



Cztery minuty później kontaktową bramkę strzelił Harry Kane. Pomocnik Tottenhamu świetnym zwodem w polu karnym oszukał Thomasa Muellera oraz Mesuta Oezila i płaskim uderzeniem tuż przy słupku zaskoczył Manuela Neuera.



Wyspiarze poszli za ciosem i niespełna kwadrans później wyrównali. Nathaniel Clyne zagrał precyzyjnie w pole karne, a rezerwowy Jamie Vardy fantastycznym strzałem piętą skierował z kilku metrów piłkę do siatki. 






Podopieczni Roya Hodgsona nadal atakowali i to się opłaciło w doliczonym czasie gry, kiedy topo dośrodkowaniu z rzutu rożnego zwycięskiego gola strzałem głową zdobył Eric Dier.



* * * * * *

Niemcy - Anglia 2:3 (1:0)

Bramki: Kroos 43, Gomez 57 - Kane 61, Vardy 74, Dier 90+1.

Przeczytaj również