Allegri: Kiedy przyszedłem do Juve, baliśmy się meczu z Malmoe. Teraz uznaje się nas za faworytów LM

Allegri: Kiedy przyszedłem do Juve, baliśmy się meczu z Malmoe. Teraz uznaje się nas za faworytów LM
cristiano barni / Shutterstock.com
Juventus przygotowuje się do wtorkowego meczu z FC Porto w Lidze Mistrzów. - Musimy być bardzo ostrożni - ostrzega Massimiliano Allegri.


Dalsza część tekstu pod wideo
Po letnich wzmocnieniach mistrzowie Włoch stali się jednymi z głównych kandydatów do zwycięstwa w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Zdaniem wielu obserwatorów szanse drużyny z Turynu jeszcze wzrosły po niedawnej klęsce Barcelony z PSG. Allegri jest innego zdania.


- Nie jest tak, że po porażce Barcelony staliśmy się głównymi faworytami Ligi Mistrzów. Przed nami mecz z FC Porto, które przywykło do takich spotkań. To będzie dla nas duże wyzwanie. To przecież drużyna, która w eliminacjach do Ligi Mistrzów wygrała z Romą. Musimy być bardzo ostrożni, ciężko pracować i cierpieć na boisku - podkreśla Allegri.


- Kiedy przychodziłem do Juventusu, to baliśmy się, że nie wygramy z Malmoe. Teraz wielu uważa nas za głównych faworytów do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Na początek musimy jednak wyjść na boisko i wygrać z Porto - dodaje trener Juventusu.

Przeczytaj również