"Ancelotti nie przedstawił Bayernowi żadnej listy życzeń"
Latem dojdzie do zmiany na stanowisku trenera Bayernu - Josepa Guardiolę zastąpi Carlo Ancelotti. Władze mistrza Niemiec zaprzeczyły, jakoby Włoch przedstawił im listę transferowych życzeń.
Ledwo Bayern ogłosił, że w przyszłym sezonie poprowadzi go Ancelotti, a już zaczęły się spekulacje, kogo doświadczony szkoleniowiec będzie chciał sprowadzić do Monachium. W mediach padały nazwiska m.in. Marco Verrattiego z PSG i Federico Bernardeschiego z Fiorentiny.
- To nieprawda. Ancelotti nie przedstawił nam żadnej listy życzeń - dementuje Karl-Heinz Rummenigge.
- Mamy dobry skład, a Ancelotti o tym wie. Z tego punktu widzenia nie jest trudnym trenerem - dodał szef Bayernu.
Inaczej miało być w przypadku transferów z klubu. Prasa informowała, że Ancelotti uzależnił podpisanie kontraktu z Bayernem od zapewnienia, że w Monachium na kolejne sezony pozostanie Robert Lewandowski.