Angielska policja winna tragedii na Hillsborough

Angielska policja winna tragedii na Hillsborough
PinkBlue / Shutterstock.com
Sąd w Warrington uznał policję, organizatorów i służby ratunkowe za winne nieumyślnego spowodowania śmierci 96 kibiców Liverpoolu podczas pamiętnej katastrofy na stadionie Hillsborough w 1989 roku.


Dalsza część tekstu pod wideo
To był jeden z najtragiczniejszych dni w historii piłki nożnej. 15 kwietnia 1989 roku podczas półfinału Pucharu Anglii śmierć poniosło 96 kibiców Liverpoolu. 766 osób zostało rannych.


Pierwotnie sąd orzekł, że tragedia była nieszczęśliwym wypadkiem, za który obwiniono kibiców. Przez wiele lat uznawano to za próbę odwrócenia uwagi od niewłaściwych działań organizatorów oraz służb biorących udział w zabezpieczaniu meczu. 


Determinacja rodzin  ofiar doprowadziła do powtórzenia postępowania. Rozpoczęto je w 2012 roku. Wyrok wydano kilka dni po 27 rocznicy tragicznych wydarzeń.


Ława przysięgłych orzekła, że winna tej tragedii była policja, która dopuściła do wielu błędów przy zabezpieczeniu meczu. Zdaniem ławników osobistą odpowiedzialność ponosi dowodzący akcją policji David Duckenfield, który dopuścił się "rażących zaniedbań". W wyroku podkreślono też, że stadion Hillsborough nie spełniał standardów bezpieczeństwa, służby ratunkowe przybyły zbyt późno, a policja zwlekała z podjęciem nadzwyczajnych działań.

Przeczytaj również