[ANKIETA] Z których piłkarzy zrezygnuje Adam Nawałka?

[ANKIETA] Z których piłkarzy zrezygnuje Adam Nawałka?
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Już tylko kilka dni dzieli nas od ogłoszenia składu reprezentacji Polski na EURO 2016. Na razie w szerokiej kadrze znajduje się 27 piłkarzy. Do końca maja Adam Nawałka musi zrezygnować z czterech z nich.


Kadra ma taki kształt, że można się spodziewać, że selekcjoner skreśli po jednym piłkarzu z każdej formacji. Kto znajdzie się wśród pechowców?


Najbardziej klarowna wydaje się sytuacja wśród bramkarzy. Nawałka na zgrupowania kadry regularnie wzywał czterech golkiperów. Na początku 2015 roku hierarchia jest oczywista: w pierwszym składzie gra Łukasz Fabiański, na ławce rezerwowych siedzą Wojciech Szczęsny i Artur Boruc, a Przemysław Tytoń ogląda mecze z trybun. To właśnie piłkarz VfB Stuttgart, który u Nawałki zagrał tylko 45 minut, ma najmniejsze szanse na wyjazd do Francji. Stanie się tak chyba tylko wtedy, gdy jego rywali do miejsca w kadrze spotka nieszczęśliwy wypadek.


Bardziej skomplikowana jest sytuacja wśród środkowych obrońców. Pewne miejsce w kadrze na EURO 2016 ma tylko dwóch stoperów - Kamil Glik i Michał Pazdan. Należy się spodziewać, że Nawałka weźmie do Francji dwóch zmienników na te pozycje. O awans walczy trzech piłkarzy: Thiago Cionek, Bartosz Salamon i Paweł Dawidowicz. Tuż po ogłoszeniu szerokiej kadry wydawało się, że najmniejsze szanse na wyjazd na mistrzostwa ma ostatni z nich. W ostatnich dniach pojawiły się jednak głosy, że Dawidowicz prezentuje się na tyle dobrze, że Nawałka wcale nie musi z niego rezygnować.


Rywalizację wśród pomocników zdecydowanie osłabiła kontuzja Pawła Wszołka. Powszechnie uznano, że w tej sytuacji na EURO 2016 pojedzie Sławomir Peszko, który zasłużył się w eliminacjach, ale... czy na pewno? Nawałka i bez niego ma kilka możliwości na skrzydłach. Może więc szansę dostanie Filip Starzyński? A może selekcjoner wybierze jeszcze inne rozwiązanie?


Walka o miejsce w kadrze toczy się też wśród napastników. Rywalizują o nie Mariusz Stępiński i Artur Sobiech. Pierwszy ma za sobą udany sezon w Ekstraklasie, drugi strzelił kilka goli w Bundeslidze. Który powinien jechać na mistrzostwa?


Dalsza część tekstu pod wideo
A może na miejscu selekcjonera dokonalibyście innych wyborów? Nie przekonuje was Krzysztof Mączyński? A może zrezygnowalibyście z Karola Linettego? Zapraszamy do głosowania!


Przeczytaj również