Arcytrudna sytuacja Hull. Grosicki pożegna się z Premier League?

Hull sensacyjnie przegrało ze spadkowiczem i kwestię utrzymania skomplikowało sobie wybitnie. Drużynę wyprzedziła Swansea Łukasza Fabiańskiego, a jeśli spojrzymy na terminarz obu zespołów, okaże się, że przed Hull naprawdę duże wyzwanie - w dodatku nawet dwie wygrane w ostatnich kolejkach mogą nie dać pozostania w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W najbliższy weekend to Łabędzie zmierzą się z Sunderlandem, który o nic już nie gra. Hull uda się do Crystal Palace, również niezbyt mocnego rywala - sęk w tym, że dorobek kolegów Grosickiego na wyjazdach jest w tym sezonie żaden. Tygrysy wygrały poza swoim stadionem zaledwie... raz, ogółem strzeliły na terenie przeciwnika 9 goli, co jest najgorszym wynikiem w całej lidze.

Zostaje jeszcze ostatnia kolejka? Owszem, tyle że w niej Hull gra z... Tottenhamem. Wprawdzie Koguty mają już jak w banku drugą lokatę, wciąż jednak pozostają ekipą niezwykle silną. W tym czasie Swansea zagra z West Bromwich Albion, które nie będzie biło się już o nic. 

A co w przypadku równej liczby punktów Hull i Swansea? Tu w lepszej sytuacji są Łabędzie, które mają o pięć goli lepszy bilans bramkowy. Może się okazać, że Grosicki i spółka spadną z ligi już w niedzielę - wystarczy, że przegrają kolejne spotkania, a Swansea pokona Sunderland.