Arsene Wenger: Rezerwowi zrobili ogromną różnicę

- Na koniec jest to dla nas pozytywny wynik, bo na dwie minuty przed końcem przegrywaliśmy 0:1. To był taktyczny mecz, w którym obie drużyny był dobrze zorganizowane w obronie. Nie graliśmy wystarczająco szybko podaniami, nie było odpowiedniej penetracji i wyglądało to tak, że dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie mieliśmy zbyt wielu szans. W pierwszych 20 minutach drugiej połowy cierpieliśmy i rywale zasłużenie wyszli na prowadzenie - powiedział po spotkaniu francuski menedżer w rozmowie ze stacją Sky Sports. 

Wyrównująca bramka zdobyta w 89. minucie była zasługą rezerwowych. Alex Oxlade-Chamberlain wygrał pojedynek na skrzydle, dośrodkował w pole karne, gdzie Olivier Giroud strzałem głową trafił do siatki.

- Zawodnicy, którzy weszli zrobili ogromną różnicę. Kiedy przegrywasz 0:1 i udaje ci się wyrównać, to oczywiście, że czujesz zadowolenie - przyznał opiekun "Kanonierów". 

- Brakowało nam w tym spotkaniu ostrości w grze, błysku. Nie wiem z jakiego powodu, ale przynajmniej odrobiliśmy straty - stwierdził Arsene Wenger.

Jego podopieczni zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli z 25 punktami na koncie. Wyprzedzić może ich Manchester City. „Kanonierzy” w następnej kolejce zagrają u siebie z AFC Bournemouth.