"Badaliśmy Bukowieckiego wiele razy. Wszystkie wyniki były negatywne"

"Badaliśmy Bukowieckiego wiele razy. Wszystkie wyniki były negatywne"
Zorro2212, wikicommons
Przedstawiciel polskiej Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie poinformował, że badania przeprowadzane przez tą instytucję nie wykazały śladów niedozwolonych substancji w organizmie Konrada Bukowieckiego. Nie daje to jednak stuprocentowej pewności, że utalentowany kulomiot jest czysty.


Dalsza część tekstu pod wideo
Portal Sport.pl podał, że Bukowiecki został złapany na stosowaniu dopingu podczas mistrzostw świata juniorów. W jego organizmie miał znajdować się podejrzany stymulant. Według Polskiej Agencji Prasowej nazwa tego środka nie znajduje się na liście zakazanych substancji, ale jego chemiczna budowa jest podobna do specyfików, które pozwalają szybciej spalić tłuszcz.


- Ten zawodnik był badany przez nas wielokrotnie i wszystkie wyniki były negatywne. To oznacza, że my nie wykryliśmy u Bukowieckiego dopingu. Możliwe, że pozytywny rezultat dały badania pobrane przez laboratorium Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych - mówi Michał Rynkowski, dyrektor biura Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie.


Jak ustaliła PAP, Bukowiecki w minionym sezonie był badany ok. 40 razy. Nigdy nie wykryto u niego dopingu. Co więcej IAAF go nie zawiesiło, a jedynie poprosiło o wyjaśnienia. W związku z tym zostaną wysłane do laboratorium odżywki, jakie przyjmował mistrz świata juniorów. Być może były zanieczyszczone.


Bukowiecki jest jednym z najbardziej utalentowanych polskich lekkoatletów. Jeśli doniesienia o dopingu się potwierdzą, grozi mu dwuletnia dyskwalifikacja.
Źródło: onet.pl, sport.pl

Przeczytaj również