Bale: Nie możemy stracić bramki jako pierwsi. Wtedy Atletico "zaparkuje autobus" i ciężko będzie cokolwiek strzelić

Bale: Nie możemy stracić bramki jako pierwsi. Wtedy Atletico "zaparkuje autobus" i ciężko będzie cokolwiek strzelić
Maxisport/Shutterstock
Skrzydłowy Realu Madryt, Gareth Bale, powiedział, że wygranie po raz kolejny Ligi Mistrzów byłoby imponujące. Walijczyk zaznaczył również, że obawia się doskonałej defensywy Atletico. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Decydujące starcie sezonu w Lidze Mistrzów zostanie rozegrane w sobotę 28 maja na San Siro w Mediolanie. - Wszyscy jesteśmy podekscytowani i już chcemy rozpocząć ten finał - powiedział w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "Marca". 


- To byłoby imponujące wygrać Ligę Mistrzów po raz drugi w trzech sezonach - przyznał reprezentant Walii. 


- Uczucie po strzeleniu gola w finale Ligi Mistrzów jest wyjątkowe, a kiedy ogląda się go ponownie, to czuje się ogromną radość. Nie tylko dotyczy to mojego trafienia, ale także bramki Sergio Ramosa, która pozwoliła nam doprowadzić do dogrywki i zwyciężyć - powiedział 26-latek. 


Zespół z Santiago Bernabeu w finale w 2014 roku w Lizbonie do remisu doprowadził w doliczonym czasie gry. - Teraz lepiej byłoby wygrać bez takiego cierpienia, w prostszy sposób. Jednak finał Ligi Mistrzów nigdy nie jest łatwy. Wiemy, że Atletico Madryt to bardzo dobry zespół, więc jesteśmy przygotowani na wyzwanie - podkreślił.


- Sądzę, że najważniejszą rzeczą dla nas będzie to, by nie stracić bramki jako pierwsi. Jeżeli stracimy, to Atletico "zaparkuje autobus" i wtedy będzie nam bardzo trudno cokolwiek strzelić - przyznał Gareth Bale cytowany przez espn.co.uk.


Zespół Diego Simeone pozwolił wbić sobie raptem 18 goli w 38 ligowych meczach i tylko 7 w 12 spotkaniach Ligi Mistrzów.


- Miejmy nadzieję, że zachowamy czyste konto. Sądzę, że będzie to dla nas niezwykle istotne, ponieważ wtedy to oni będą musieli zaatakować, dzięki czemu zostawią nam sporo miejsca na boisku - stwierdził.


- Obrona jest prawdopodobnie ich najsilniejszą stroną, chociaż z drugiej strony trzeba uważać na Antoine Griezmanna, radzi sobie świetnie w tym sezonie, oraz na Fernando Torresa, który wraca do dobrej formy. To bardzo solidna drużyna, która na boisku ciężko pracuje i jest bardzo wymagającym rywalem dla każdego - ocenił skrzydłowy Realu Madryt. 

Przeczytaj również