Barcelona obserwuje Milika?

Ostatnio sporo się pisało o tym, że klub z Katalonii zastanawia się nad sprowadzeniem Robina van Persie. Mówiło się, że Barcelona poszukuje rezerwowego napastnika, a kimś takim może być właśnie holenderski piłkarz. 

Tymczasem "Mundo Deportivo" informuje również o innych ruchach transferowych "Blaugrany". Na spotkanie Ajaksu wybierze się Robert Fernandez, który ma oglądać kilku piłkarzy ekipy z Amsterdamu, m.in. 19-letniego pomocnika Riechedleya Bazoera, obrońców Davy'ego Klaassena i Jairo Riedewalda oraz 20-letniego skrzydłowego Anwara El Ghaziego.

Hiszpański dziennik pisze, że zawodnik, któremu dyrektor sportowy katalońskiego klubu będzie przyglądał się z największą uwagą jest Arkadiusz Milik. Zdaniem gazety to "drugi w Polsce talent po Robercie Lewandowskim". Piszą o nim ponadto, że to niezwykle bramkostrzelny napastnik, kupiony przez Ajax za raptem trzy miliony euro.

Choć te informacje trudno brać na poważnie, to w Barcelonie intensywnie poszukują kolejnych wzmocnień. Luis Enrique domaga się ponoć transferów, ponieważ chce uzupełnić kadrę zespołu.