"Będziesz jak marionetka". Gareth Bale przestrzega Jude'a Bellinghama. Ma cenną radę dla piłkarza Realu Madryt

Były pomocnik Borussii Dortmund trafił na Santiago Bernabeu minionego lata i z miejsca stał się największą gwiazdą drużyny. To właśnie Bellingham jest w tym sezonie najlepszym strzelcem Realu.

Anglik robi furorę w Madrycie. W przeszłości status gwiazdy w Realu miał także Gareth Bale. Później Walijczyk mocno spuścił jednak z tonu i większość spotkań oglądał jedynie z ławki rezerwowych.

Teraz były skrzydłowy w rozmowie ze "Sky Sports" przestrzegł młodszego kolegę. Nie chce, aby Bellingham popełniał podobne błędy do niego. Bale z perspektywy czasu przyznaje, że zaniedbał kontakty z dziennikarzami.

Błędem był też brak komunikacji w języku hiszpańskim. Według Walijczyka Bellingham powinien jak najszybciej nauczyć się porozumiewać po hiszpańsku, bo tylko wtedy zostanie w pełni zaakceptowany w klubie.

- Musi grać tak, jak powinien grać Real Madryt. Jeżeli nie grasz w ich grę i nie robisz tego, czego chce prasa, czyli nie rozmawiasz nimi i nie mówisz do nich po hiszpańsku — w zasadzie będziesz jak marionetka — a wtedy wpadniesz w wiele kłopotów - ostrzega Bale.

- Nie chciałem rozmawiać z mediami. Chciałem po prostu grać w piłkę, a potem wrócić do domu. To prawdopodobnie mnie raniło i sprawiało, że atakowali mnie jeszcze bardziej. Moja rada jest taka, aby reprezentować Real Madryt całym sobą, nawet poza boiskiem - przyznał.