"Biała Gwiazda najgorsze ma już za sobą"

"Biała Gwiazda najgorsze ma już za sobą"
asinfo
- Wisła pokonała w Pucharze Polski Chojniczankę, wygrała z Wisłą Płock i Piastem Gliwice oraz zremisowała z Legią. To są oznaki, że to co najgorsze ma już za sobą. W ostatnich spotkaniach pokazali charakter, a najlepiej świadczy o tym fakt, że bramki decydujące o zwycięstwach zdobywali także w ostatnich minutach - mówi przed niedzielnym spotkaniem analityk Kolejorza Marcin Wróbel.


Dalsza część tekstu pod wideo
Wisła Kraków w ostatnich trzech ligowych kolejkach zdobyła siedem punktów. Nie ma w ekstraklasie klubu, który w drugiej połowie września zgromadziłby większą ilość punktów. - Trudno powiedzieć co miało wpływ na ich tak słabą postawę na początku sezonu. Widać było w ich grze mniejszą determinację i agresywność. Mieli też pecha. Nie zmieniali jednak składu. Te z trzeciej i dziesiątej kolejki nie różniły się mocno. Teraz grają jednak zdecydowanie lepiej. Widać to po nastawieniu, organizacji gry i agresywności - zaznacza klubowy analityk w rozmowie z oficjalną witryną ekipy z Wielkopolski. 


Mocną stroną Białej Gwiazdy są zawodnicy. - Mają oni dużo meczów w lidze, a każdy z nich to odpowiednia jakość . Poza doświadczeniem widać, że nie ma w ich drużynie wielu rotacji w składzie. To powoduje, że dobrze się znają i rozumieją niemal bez słów - mówi Wróbel. - Indywidualnie dużo wpływ na drużynę ma Patryk Małecki, który strzela, asystuje i napędza akcje ofensywne. Poza nim sytuacje potrafią stworzyć też Paweł Brożek i Zdenek Ondrasek - dodaje.


Mimo tego, że Wisła zajmuje obecnie w lidze ostatnią pozycję, to ma w swojej kadrze reprezentantów. Na zgrupowania narodowe powoływani są regularnie obrońca Richard Guzmics i pomocnik Krzysztof Mączyński. - Oni swoje doświadczenie wykorzystują w trudnych momentach. Wiedzą, że nerwowość na boisku im nie pomoże. W grze są cierpliwi i odpowiedzialni, a to procentuje w takich chwilach jak ostatnio, gdy przegrywali mecz za meczem - zaznacza Wróbel


Jego zdaniem Wisła Kraków w najbliższym czasie opuści ostatnie miejsce w lidze. - Są na dobrej drodze, że wkrótce to zrobić. Nie możemy patrzeć na Wisłę przez pryzmat ostatniego miejsca w tabeli. Najgorsze mają za sobą i będą piąć się w górę. To, że wygrywali w ostatnich meczach to nie przypadek, a efekt dobrej gry - podsumowuje analityk poznańskiego zespołu.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również