Boniek: Po losowaniu Euro będzie wesoło

Boniek: Po losowaniu Euro będzie wesoło
Tomasz Bidermann / Shutterstock.com
Już w sobotę poznamy rywali reprezentacji Polski w przyszłorocznych mistrzostwach Europy. Zbigniew Boniek ceremonię traktuje jako zabawę. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Prezes PZPN nie ma wymarzonych rywali. Jak przyznaje, gra się przeciwko ludziom, a nie nazwom krajów.


- Podchodzę do ceremonii losowania jak do zabawy. Nie gra się z nazwami drużyn, ale z ludźmi, którzy reprezentują dany zespół. Pół roku to bardzo dużo w futbolu. Jakiekolwiek strategiczne myślenie nie ma teraz sensu. Nie mam sugestii dotyczących ewentualnych rywali. Z każdym można wygrać albo przegrać - uważa Boniek.


Polacy przed losowaniem znaleźli się w trzecim koszyku. Oznacza to, że w finałach na pewno nie zagrają z Czechami, Szwecją, Rumunią, Słowacją i Węgrami.


- Dzisiaj spijamy śmietankę z tego, co piłkarze zrobili w kwalifikacjach, czyli możemy podniecać się losowaniem. W sobotę będą emocje. Zaraz po losowaniu zaczną się spekulacje, co by było gdyby. Będzie więc wesoło... - zakończył prezes PZPN.


Podczas pobytu we Francji delegacja polskiej federacji ma także obejrzeć ośrodek treningowy, w którym podczas turnieju będą przebywać biało-czerwoni.
Źródło: sportowefakty.wp.pl

Przeczytaj również