Boniek: Śmieszy mnie mówienie, że Lewandowski jest niezastąpiony

Boniek: Śmieszy mnie mówienie, że Lewandowski jest niezastąpiony
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Reprezentacja Polski nie jest uzależniona od gry Roberta Lewandowskiego? Tak przynajmniej sugeruje Zbigniew Boniek.


Dalsza część tekstu pod wideo
Towarzyskim meczem ze Słowenią biało-czerwoni zakończyli występy w 2016 roku. To były świetne miesiące. Polacy awansowali do ćwierćfinału EURO 2016, w którym dopiero po rzutach karnych przegrali z Portugalią. Bardzo dobra jest też sytuacja naszej drużyny w eliminacjach mistrzostw świata. Drużyna Adama Nawałki w czterech meczach zdobyła dziesięć punktów i prowadzi w swojej grupie eliminacyjnej.


- Miniony rok był fantastyczny - nie ma wątpliwości Boniek w rozmowie z portalem Sport.pl.


Gwiazdą naszej reprezentacji był Robert Lewandowski. 28-letni napastnik strzelił w tym roku osiem goli dla biało-czerwonych. Skuteczny był zwłaszcza w eliminacjach mistrzostw świata - w czterech spotkaniach zdobył aż siedem goli.


- Bardzo łatwo uciekamy w stwierdzenia, że zespół jest od niego uzależniony. Kto ma jednak strzelać dla Polski gole, jak nie jej najlepszy napastnik? - pyta Boniek.


- My musimy się z Lewandowskiego cieszyć. Śmieszy mnie, gdy ktoś mówi po takim meczu jak ze Słowenią, że jest w drużynie niezastąpiony. Owszem, pewnie takiego piłkarza nie będziemy mieli przez dwadzieścia lat, ale nie jest powiedziane, że korzystając z innych zawodników, nie będziemy grać dobrze, prawda? Nawet w tym meczu ze Słowenią widziałem czterech, pięciu piłkarzy, którzy włączeni do pierwszego składu by sobie poradzili - twierdzi prezes PZPN.


Kolejny mecz w eliminacjach mistrzostw świata Polacy zagrają 26 marca. Na wyjeździe zmierzą się wówczas z drużyną Czarnogóry.

Przeczytaj również