Borek: śmiejecie się z Probierza, a on ma rację

Borek: śmiejecie się z Probierza, a on ma rację
ASInfo
W felietonie dla "Przeglądu Sportowego" komentator Mateusz Borek poruszył temat miejsca naszej ligi na tle średniej europejskiej.


Dalsza część tekstu pod wideo
Węgierski Videoton i ukraińska Zoria Ługańsk – na pewno Lech i Legia w losowaniu kolejnej rundy Ligi Europy miały dużo szczęścia. Nasze drużyny będą raczej faworytami tych dwumeczów, choć w obu przypadkach trzeba być bardzo ostrożnym – głównie z tego względu, jaki sami prezentujemy poziom. Nie oszukujmy się, do lepszych lig europejskich jest nam wciąż bardzo daleko - pisze dziennikarz. 


- Niektórzy lubią się śmiać z Michała Probierza, ale prawda jest taka, że ten człowiek najczęściej ma rację. Na przykład wtedy, gdy mówi wprost, że mocni piłkarze raczej do Polski nie trafią, bo my zwyczajnie wybieramy spośród tych, których ci troszkę lepsi odrzucili bez żadnych skrupułów. I którzy po prostu muszą mieć mniejsze bądź większe ograniczenia - dodaje Borek.

Przeczytaj również