Borysiuk: Jest tutaj robota do wykonania

Borysiuk: Jest tutaj robota do wykonania
Tomasz Bidermann/Shutterstock
- Wiem, że w Gdańsku mówi się o tym, by Lechia w rundzie wiosennej zawalczyła o pierwszy w historii tytuł mistrzowski. Mam zatem robotę do wykonania, bo chciałbym pomóc drużynie w realizacji tych zamierzeń - mówi w rozmowie z oficjalną witryną klubową Ariel Borysiuk, który dołączył do Biało-Zielonych w ramach wypożyczenia z Queens Park Rangers.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Od momentu mojego odejścia z Lechii sporo się w moim piłkarskim życiu wydarzyło. Z Legią Warszawa zdobyliśmy mistrzostwo Polski, następnie udało mi się spełnić moje sportowe marzenie i wyjechać do Anglii. Tam bywało różnie, początek był mocno rozczarowujący, bo musiałem zmagać się z kontuzjami. Potem, kiedy zacząłem regularnie grać, to nastąpiła zmiana trenera, który mało na mnie stawiał. Odbyłem z nim rozmowę i trener poinformował mnie, że nie widzi dla mnie miejsca w zespole, więc trzeba było rozejrzeć się za miejscem, gdzie będę miał szansę grać regularnie - przyznaje pomocnik cytowany przez lechia.pl.


25-latek wraca do Lechii, w której grał w latach 2014-2015. W tym czasie rozegrał 54 spotkania w Ekstraklasie, strzelając dwie bramki.


- Jest tutaj robota do wykonania, bo wiem, że w Gdańsku kibice czekają na wywalczenie tytułu mistrza Polski i ja chciałbym w realizacji tego celu pomóc. Wiem, że nie dostanę za darmo miejsca w pierwszym składzie, ale jestem bardzo pozytywnie nastawiony - zaznacza urodzony w Białej Podlaskiej zawodnik - Liczę, że dane mi będzie zagrać już w meczu z Jagiellonią Białystok. Nie mam żadnych zaległości jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, bo w Anglii gra się praktycznie bez przerwy, więc cały czas byłem w treningu. A jak będzie, to czas pokaże - kończy swoją wypowiedź reprezentant Polski.

Przeczytaj również