Brosz: Potrzebowaliśmy takiego meczu

Brosz: Potrzebowaliśmy takiego meczu
ASInfo
Korona Kielce wygrała z Jagiellonią Białystok 3:2 w pierwszej kolejce Ekstraklasy. Trener gospodarzy, Marcin Brosz, cieszy się ze zwycięstwa i podkreśla, że jego drużyna potrzebowała takiego meczu.


Dalsza część tekstu pod wideo
W letniej przerwie w Kielcach doszło do rewolucji. Z Korony odszedł trener Ryszard Tarasiewicz oraz kilku kluczowych dotąd graczy. Budowie nowej drużyny nie pomagało zamieszanie organizacyjne. Pojawiła się groźba, że Korona nie przystąpi do rozgrywek, ale kolejny raz finansową pomoc dla klubu zapewniło miasto. 


- Od samego początku było widać zaangażowanie, wolę walki i chęć zwycięstwa z obu stron. Nikt nie kalkulował. Czuć było tą atmosferę i adrenalinę. Wprawdzie były momenty, w których nie byliśmy zadowoleni ze swojej gry, ale to w tej chwili schodzi na dalszy plan. Potrzebowaliśmy takiego meczu. Cieszy też, że była duża rzesza kibiców na stadionie - mówił Brosz na konferencji prasowej po meczu.


Szkoleniowiec Korony przestrzega jednak przed hurraoptymizmem: - Pamiętajmy, że to dopiero początek ligi. Psychologicznie jednak to zwycięstwo daje nam dalszą wiarę w pracę. Ten proces tworzenia drużyny trwa dalej. To nie jest tydzień, dwa lub trzy, ale dłuższy proces. Cieszymy się ze zwycięstwa, bo daliśmy sygnał kibicom, że warto na nas przychodzić. Nie można jednak sugerować się wynikiem, bo scalanie tej drużyny jeszcze potrwa. 


Bohaterem meczu był Michał Przybyła, który strzelił dwa gole dla Korony. - Braliśmy pod uwagę różne warianty. Dzisiaj postawiliśmy na Michała - dodaje Brosz. - Trenerzy Korony dobrze pracują z młodzieżą, dlatego musimy ich powoli wdrażać do gry. Cieszy mnie postawa Serhija, bo wszedł na boisko i wziął odpowiedzialność za grę. Do tego zwiększyliśmy siłę i szybkość na bokach. Zając i „Sierpinka” wprowadzili dużo dynamiki. Do tego dążymy. Taką Koronę chcemy.
Źródło: Korona Kielce / własne

Przeczytaj również