Bundesliga: Tytoń spowodował rzut karny

Bundesliga: Tytoń spowodował rzut karny
Dziurek/Shutterstock
VfB Stuttgart przegrało na własnym stadionie 1:3 z FC Koeln w meczu pierwszej kolejki ligi niemieckiej. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Przemysław Tytoń, dla którego był to debiut w Bundeslidze. 


Dalsza część tekstu pod wideo
W zespole gości do 68. minuty spotkania występował Paweł Olkowski, a Sławomir Peszko znalazł się poza kadrą meczową "Kozłów". 


W spotkaniu rozgrywanym na Mercedes-Benz Arenie wszystkie gole padły w ostatnim kwadransie gry. Na prowadzenie pierwsi wyszli goście. W 75. minucie meczu, Przemysław Tytoń sfaulował w polu karnym Anthony'ego Modeste'a, a sędzia podyktował rzut karny. Chwile później poszkodowany zawodnik pokonał polskiego bramkarza strzałem z jedenastu metrów. Dla Francuza było to pierwsze trafienie w barwach nowej drużyny. Do FC Koeln trafił w letnim okienku transferowym z Hoffenheim.


Dwie minuty później było już 2:0. Simon Zoller, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych za Pawła Olkowskiego, w polu karnym otrzymał podanie od Kevina Vogta i z bliskiej odległości pokonał Tytonia.


W 79. minucie spotkania gospodarze zdobyli bramkę kontaktową. Zoller sfaulował rywala w polu karnym, a jedenastkę wykorzystał Daniel Didavi. Wynik spotkania na 3:1 ustalił Yuya Osako w doliczonym czasie gry.


Kolejnym rywalem drużyny ze Stuttgartu będzie Hamburger SV. FC Koeln w następnej kolejce zmierzy się z Wolfsburgiem.


************
VfB Stuttgart - FC Koeln 1:3 (0:0)
Bramki: Didavi 79-karny - Modeste 75-karny, Zoller 77, Osako 90+2
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również