"Byłem szczęśliwy, że Klopp mógł trochę odpocząć"

Klopp widział nawet Wagnera w sztabie szkoleniowym Liverpoolu, ale ten wolał podjąć samodzielną pracę w Huddersfield Town.

- Znam Juergena dłużej niż swoją żonę. To świetny facet. Jest wesoły i naturalny. Zawsze jest sobą. Spotkaliśmy się w Mainz. Zająłem wtedy jego miejsce w drużynie, a on zaczął grać w obronie - mówi Wagner.

- Klopp cały czas żyje swoją pracą. Ciągle myśli o piłce i swojej drużynie. Sądzę, że tak właśnie musi postępować dobry trener. Nie można przestać myśleć o tym, co stanie się za godzinę, jutro i w następnym tygodniu - zdradził trener Huddersfield Town.

- Byłem bardzo szczęśliwy, że mógł odpocząć przez kilka miesięcy. Myślałem, że będzie odpoczywał dłużej, bo pracował każdego dnia przez czternaście lat. Przeżywał różne sytuacje, spadał z ligi, wracał do niej, grał w finale Ligi Mistrzów. Jego drużyny zawsze pracowały do ostatniego dnia sezonu - komentuje Wagner.