Cahill: Pierwszy kwadrans był szalony

Cahill: Pierwszy kwadrans był szalony
Shutterstock
Obrońca Chelsea Londyn Gary Cahill apeluje do swoich kolegów z drużyny o spokój po niespodziewanej przegranej z Crystal Palace 1:2 w sobotnim meczu Premier League.



Dalsza część tekstu pod wideo




Czujemy się przede wszystkim rozczarowani




Jestem jednak pełen uznania dla piłkarzy Crystal Palace. Sprawili nam wiele problemów. Pierwszy kwadrans był szalony. Potem mieliśmy sporo okazji i pół-szans, ale nie mogliśmy skierować piłki do siatki




Myślę, że zagraliśmy przyzwoicie. To nie był może nasz najlepszy występ, ale graliśmy już gorzej w tym sezonie. Jeśli weźmie się pod uwagę tylko wypracowane okazje, to wyglądało to dobrze, ale wszyscy wiemy, że to nie gwarantuje zwycięstwa. Może w następnym meczu uda nam się już wygrać. Mamy wciąż sporą przewagę i nadal jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji




Przeczytaj również