"Chcę udowodnić, że mój transfer do Leicester to nie był przypadkowy ruch"

"Chcę udowodnić, że mój transfer do Leicester to nie był przypadkowy ruch"
MediaPictures.pl/Shutterstock
Bartosz Kapustka zapewnił, że coraz lepiej czuje się w Leicester. Polak pragnie za wszelką cenę udowodnić, że jego transfer do mistrza Anglii nie był dziełem przypadku.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Moja aklimatyzacja w Leicester przebiegła stosunkowo szybko. W tym wszystkim bardzo pomocny był Marcin Wasilewski, który jest tam od dłuższego czasu. Mogłem liczyć na jego pomoc w klubie i sprawach organizacyjnych. To duży plus. To wszystko wokół mnie działo się bardzo szybko. Poleciałem od razu na mecz i udało mi się zagrać przeciwko Barcelonie. Teraz wszystko w moich nogach i chcę udowodnić, że mój transfer do Leicester to nie był przypadkowy ruch - powiedział cytowany przez serwis laczynaspilka.pl.


Już w najbliższą niedzielę reprezentacja Polski zmierzy się z Kazachstanem w pierwszym meczu eliminacji do mistrzostw świata w Rosji. Bartosz Kapustka przyznał, że jest bardzo zadowolony z powrotu do kadry.


Każdy z nas jest szczęśliwy, że mógł przyjechać po przerwie na zgrupowanie. Można powiedzieć, że wszyscy stęsknili się za reprezentacją. Jestem przekonany, że w meczu z Kazachstanem zawodnicy pokażą się z dobrej strony i zaprezentują to, co we wcześniejszych spotkaniach - stwierdził pomocnik Leicester City.

Przeczytaj również