"Chciałbym, żeby Real przegrywał wszystkie mecze"

"Chciałbym, żeby Real przegrywał wszystkie mecze"
Natursports/Shutterstock
Luis Enrique na konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Realem poruszył tematy związane z jutrzejszym rywalem Barcelony. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Hiszpański szkoleniowiec mówił cytowany przez hiszpański dziennik "AS" o atmosferze, jaka będzie panować w trakcie El Clasico. - Będą gwizdać i buczeć na naszych piłkarzy, tak jak gwiżdżą i buczą na zawodników Realu u nas. To nie jest przemoc, to futbol, to pasja. To dobrze. Nie możemy myśleć, że Barca wyjdzie na Santiago Bernabeu i nie zostanie wygwizdana. Niektórzy gracze zostaną wygwizdani bardziej niż inni - stwierdził.


Na przytoczone przez dziennikarza słowa Rafy Beniteza, że to Real jest faworytem, Luis Enrique odpowiedział - To nieważne, co on myśli. Pojedziemy tam po trzy punkty i postaramy się zminimalizować ich potencjał. Chcę zobaczyć moją drużynę w jak najlepszej dyspozycji. Bycie faworytem nie ma dla mnie znaczenia.


O jutrzejszym rywalu i formie "Królewskich" Hiszpan powiedział - Jest w tym duża przesada. Nie zamierzam bronić naszych odwiecznych rywali, ale to przesada. Jak zawsze, widzę silny Real i mam nadzieję, że zagramy na naszym najwyższym poziomie, żeby sprawić im kłopoty.


- Nie skupiam się na poprzednich wynikach przeciwnika. Chciałbym, żeby Real przegrywał wszystkie mecze, ale to niemożliwe - dodał.


- Nie szukamy rewanżu za porażkę w poprzednim sezonie. Byli lepsi i wygrali. Przegraliśmy tam w 12 kolejce, ale zwyciężyliśmy potem na Camp Nou i zdobyliśmy mistrzostwo. To nie będzie decydujący mecz - zaznaczył Luis Enrique.

Przeczytaj również