[ZAPOWIEDŹ] Wielkie emocje w Anglii, ciekawie w Ekstraklasie

Piłkarska wiosna trwa już także w Polsce - w drugiej kolejce po wznowieniu rozgrywek czekają nas dwa duże wydarzenia. Ciekawie będzie też w Anglii, gdzie Chelsea spotka się z Manchesterem City w Pucharze Anglii.


Dalsza część tekstu pod wideo
PIĄTEK


20:30 Piast Gliwice - Pogoń Szczecin


Oba zespoły jesienią radziły sobie nadspodziewanie dobrze, ale dało się wyczuć powszechne oczekiwanie na moment, w którym odpadną z czołówki. Nie nastąpiło to do dziś. Teraz wątpliwości budzi forma obu drużyn po przerwie w rozgrywkach. Piast zaliczył falstart - na początek ligowej wiosny tylko zremisował z Górnikiem Łęczna. Pogoń zgarnęła pełną pulę, choć mecz z Koroną zapewne nie przebiegał według scenariusza napisanego przez Czesława Michniewicza. Inne kluby z czołówki trzymają kciuki za remis.


NIEDZIELA


17:00 Chelsea - Manchester City


Premier League pauzuje, ale na Wyspach nie zabraknie hitów, bo zostaną rozegrane mecze piątej rundy Pucharu Anglii. Chelsea traktuje te rozgrywki priorytetowo. To jedna z zaledwie dwóch dróg do uratowania fatalnego dotychczas sezonu. - Chcemy wygrać Puchar Anglii. Trafiliśmy na Manchester City, a ten mecz będzie prawie jak finał - mówił już kilka tygodni temu Thibaut Courtois. Manchester City ma podobny plan. Można się jedynie zastanawiać, czy piłkarzy Manuela Pellegriniego nie będzie rozpraszać perspektywa wyprawy do Kijowa. Mecz z Dynamem w 1/8 finału Ligi Mistrzów zagrają już w środę.


18:00 Górnik Zabrze - Ruch Chorzów


Wielkie Derby Śląska będą miały świetną oprawę - mecz z trybun ma obejrzeć blisko 25 tysięcy widzów. Mecz zdecydowanie większy ciężar gatunkowy będzie miał dla Górnika, który pilnie potrzebuje punktów. Gospodarze na inaugurację wiosennej części rozgrywek dostali tęgie lanie od Cracovii i znajdują się w strefie spadkowej. Ruch nie zamierza odpuszczać, bo mocno walczy o awans do grupy mistrzowskiej, co wiązałoby się dla niego ze spokojną końcówką sezonu. Na razie ma kilka punktów zapasu nad resztą stawki, ale tabela jest bardzo spłaszczona i sytuacja szybko może się zmienić.


Co jeszcze?


Sobota


15:30 Bayern Monachium - SV Darmstadt
16:00 Las Palmas - FC Barcelona


Niedziela


15:30 Bayer Leverkusen - Borussia Dortmund
16:00 Malaga - Real Madryt
20:30 Atletico - Villarreal


Poniedziałek


21:00 Napoli - AC Milan

Przeczytaj również