Conte nie ma litości dla piłkarzy Tottenhamu. Morderczy trening w Azji. Gracze padli jak muchy [WIDEO]

Antonio Conte znany jest z narzucania wysokiego tempa dla swoich zawodników. Nie inaczej jest w Tottenhamie, o czym piłkarze londyńskiego klubu przekonali się podczas zgrupowania w Azji.

Spurs polecieli do Korei Południowej, gdzie zespół cieszy się wielką popularnością. Włoch nie miał jednak litości nawet dla lokalnej gwiazdy, Heung-min Sona.

Skrzydłowy oraz jego klubowi koledzy przekonali się o tym podczas pierwszego treningu. Do sieci wyciekły nagrania, które pokazują, jak duże wyzwanie czeka na podopiecznych Conte.

Z murawy długo nie podnosił się między innymi wspomniany Son. Koreańczyk odczuwał trudy zorganizowanego treningu i potrzebował pomocy kolegów.

Alasdair Gold, dziennikarz świetnie poinformowany w sprawach Tottenhamu, dodaje, że główna część treningu trwała dwie godziny. Po tym czasie piłkarze musieli jeszcze biegać od bramki do bramki.

Gold informuje również, że przygotowania Spurs z trybun śledziło aż 6 tysięcy widzów. Nie odstraszyła ich nawet duża wilgotność powietrza, która miała niewątpliwy wpływ na wydolność piłkarzy londyńskiej ekipy.