Conte: Mam nadzieję, że moja żona tego nie słucha, ale piłka to nasze życie

Antonio Conte, menedżer Chelsea, przyznał w ostatnim wywiadzie, że choć nie planuje tak długiej kariery w jednym klubie, jak Alex Ferguson w Manchesterze czy Arsene Wenger w Arsenalu, to ma zamiar zostać na ławce The Blues przez bardziej okazały okres niż jeden czy dwa sezony.

- Mówimy o dwóch potworach, wielkich menedżerach. Ferguson jest dla mnie świetnym przykładem, ale podobnie mam, gdy widzę Wengera - obaj są fantastyczni. Mam nadzieję, że nie będę miał dokładnie takiej kariery, jak Arsene, ale 10 lat w klubie byłoby dla mnie w porządku - powiedział.

- Dwadzieścia lat? Cóż, mam nadzieję, że moja żona tego nie słucha, ale... To właśnie nasze życie. Futbol jest naszym życiem. Z nieustanną presją, z tym wszystkim, co wokół niego. Chcę, by piłka nadal stanowiła o moim życiu - w momencie, gdy tak nie będzie, prawdopodobnie umrę - dodał.

- Mam też duży szacunek do Pepa Guardioli. Kiedy masz swoje metody, swoją filozofię futbolu, poświęcasz mnóstwo energii na przekazanie ich nowemu zespołowi - ocenił pracę nowego szkoleniowca Manchesteru City.

- Myślę, że praca Pepa jest fantastyczna. Jeśli decydujesz się wykonywać taką pracę, robisz to dlatego, że to lubisz. Podoba ci się, gdy presja jest gigantyczna. My, trenerzy, potrzebujemy tego - zakończył Conte.

Źródło: goal.com

Antonio Conte Chelsea Londyn

Conte: Mam nadzieję, że moja żona tego nie słucha, ale piłka to nasze życie

Przeczytaj również

Dyskusja