Czy Barcelona odrobi straty z pierwszego meczu z PSG? Największe powroty w historii Ligi Mistrzów

Czy Barcelona odrobi straty z pierwszego meczu z PSG? Największe powroty w historii Ligi Mistrzów
Christian Bertrand/Shutterstock
FC Barcelona przegrała z PSG aż 0:4 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jeszcze nikomu w historii europejskich pucharów nie udało się odrobić tak dużej straty, choć byliśmy świadkami kilku nieprawdopodobnych powrotów.


Dalsza część tekstu pod wideo
Prawdopodobnie najbardziej spektakularny powrót w historii LM miał miejsce w sezonie 2003/2004. W pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Deportivo La Coruna przegrało z AC Milan na San Siro aż 1:4. W rewanżu jednak zdołali odrobić straty z nawiązką, wygrywając 4:0 i awansując do półfinału.


W tym samym sezonie i również w ćwierćfinale doszło również do innego zaskakującego powrotu. AS Monaco na Santiago Bernabeu uległo Realowi Madryt 2:4, by w rewanżu wygrać 3:1 i wyeliminować "Królewskich" z Zidanem, Figo, Ronaldo i Raulem w składzie.


W ostatnich sezonach Champions League straty z pierwszych pojedynków odrabiały takie kluby, jak Chelsea (z SSC Napoli w sezonie 2011/2012 - 1:3, 4:1 po dogrywce), Manchester United (sezon 2013/2014 z Olympiakosem - 0:2, 3:0), Bayern Monachium (sezon 2014/2015 z FC Porto - 1:3, 6:1) czy Real Madryt (sezon 2015/2016 z Vfl Wolfsburg - 0:2, 3:0). Za każdym razem były to jednak straty nie większe niż dwubramkowe.


FC Barcelonie aż trzykrotnie w dziejach LM udawało się odrabiać straty - najpierw w sezonie 1993/1994 z Dynamem Kijów (przegrana 1:3, a potem wygrana 4:1), a sześć lat później ponieśli porażkę z Chelsea w Londynie 1:3, by na Camp Nou zwyciężyć 5:1 po dogrywce. Ostatnio taka sztuka "Blaugranie" powiodła się w sezonie 2012/2013. Odrobili dwubramkową stratę z Mediolanu - 0:2 z AC Milan - wygrywając u siebie aż 4:0. Nigdy w historii jednak klub z Katalonii nie musiał odrabiać czterobramkowej straty.
Źródło: własne/The Mirror

Przeczytaj również