De Bruyne blisko Manchesteru City

Od początku okna transferowego głównym celem "The Citizens" pozostaje gwiazdo Wolfsburga. Jeszcze kilka dni temu trener niemieckiej drużyny, Dieter Hecking, zapewniał, że Belg nie jest na sprzedaż. W klubie podkreślali jednak, że nie będą zatrzymywać zawodnika na siłę. 

Dyrektor generalny Manchesteru City nie pojechał z drużyną na obóz do Australii i Wietnamu, co prasa tłumaczyła transferem Patricka Robertsa. Hiszpan tymczasem wciąż nie dołączył do zespołu. Media obwieściły, że jest to związane z transferem Belga.

Wolfsburg oczekuje za swojego zawodnika 60 milionów funtów, "The Citizens" oferują maksymalnie 40 milionów. Jeśli negocjacje z klubem nadal będą się przeciągały, kartą przetargową w transakcji ma być wielomilionowy kontrakt dla pomocnika. 

Dyrektor wykonawczy "Wilków", Javier Garcia Sanz, podkreślił jednak - Nie jesteśmy klubem, który sprzedaje. Chcemy powtórzyć to, co osiągnęliśmy w poprzednim sezonie. Nie chcemy nikogo się pozbywać, włączając w to Kevina. Oczywiście zawodnik musi chcieć u nas zostać, ale nie martwimy się o to.