Dramat znanego klubu, odpadł już w II rundzie el. Ligi Konferencji. Kilka tygodni temu zagrał w półfinale

Dramat znanego klubu, odpadł już w II rundzie el. Ligi Konferencji. Kilka tygodni temu zagrał w półfinale
Shutterstock.com
Trwająca edycja Ligi Konferencji zakończyła się prawdziwym dramatem dla tegorocznego półfinalisty tych rozgrywek. Mimo czwartkowego triumfu odpadli już w II rundzie eliminacji.
Rozpoczęta kilkanaście dni temu rywalizacja w europejskich pucharach zakończyła się wielką wpadką piłkarzy FC Basel. W dwumeczu z Tobołem Kostanaj to właśnie Szwajcarzy byli uznawani za faworyta.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwsze spotkanie obu drużyn, choć było rozgrywane w Bazylei, zakończyło się bardzo pewnym zwycięstwem Kazachów. Skazywany na porażkę Toboł wygrał to starcie 3:1, do czego przyczyniły się dwie czerwone kartki dla gospodarzy. Przed szwajcarskim zespołem stało wręcz ekstremalne zadanie.
Kwestię odrabiania strat utrudniał nie tylko fakt gry na terenie rywala, ale również bardzo poważne problemy kadrowe. Z powodu zawieszenia nie zagrali Thierno Barry oraz Riccardo Calafiori. Kilku graczy narzekało ponadto na urazy oraz choroby.
Gdyby kłopotów po stronie FC Basel było mało, na drodze Szwajcarów stanęły komplikacje związane z wylotem do Kazachstanu. Początkowo mieli wyruszyć już w środę. Z powodu problemów technicznych lot rozpoczął się dopiero wieczorem. Na miejsce dotarli na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem.
Mimo wielkich zawirowań strzelanie na obiekcie w Kostanaj rozpoczęli jeszcze przed przerwą. W 26. minucie meczu jego wynik otworzył Anton Kade, który otrzymał piłkę przed polem karnym, po czym umieścił ją w siatce. Chwilę później z rzutu karnego podwyższył Jean-Kevin Augustin.
Szybko zdobyte dwie bramki przez Szwajcarów nie podłamały piłkarzy Tobołu. W 43. minucie bramkę kontaktową zdobył Serge Deble. Atakujący gospodarzy z olbrzymim spokojem wpisał się na listę strzelców z jedenastu metrów, zostając bohaterem swojego zespołu.
Obraz tego meczu uspokoił się po przerwie. Mimo prób żadna z drużyn nie zdołała wpisać się na listę strzelców, dzięki czemu w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji zagra ekipa z Kazachstanu.
Piłkarze FC Basel nie zdołają tym samym powtórzyć wyczynu sprzed roku, kiedy to dobrnęli do półfinału rozgrywek. Na ich drodze stanęła wówczas Fiorentina. Czwartkowa porażka z Tobołem oznacza z kolei, że szwajcarski zespół nie zagra jesienią w Europie dopiero po raz szósty w XXI wieku.
Więcej o sensacjach w dotychczasowych meczach eliminacji europejskich pucharów pisaliśmy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 04 Aug 2023 · 09:17
Źródło: Twitter

Przeczytaj również