Dwa zmarnowane karne i remis Manchesteru City z Evertonem

Bohaterem spotkania był Maarten Stekelenburg. Bramkarz "The Toffees" tuż przed przerwą obronił rzut karny wykonany przez Kevina de Bruyne. W 64. minucie goście objęli prowadzenie po strzale Romelu Lukaku. 

W 70. minucie sędzia podyktował drugą "11" dla "Obywateli". Tym razem do piłki podszedł Sergio Aguero, ale i jego zatrzymał holenderski golkiper przyjezdnych. Chwilę potem na murawie pojawił się Nolito, który w swoim pierwszym kontakcie z piłką doprowadził do remisu. 

Everton zajmuje szóste miejsce w ligowej tabeli, tracąc do City cztery punkty. Drużyna Pepa Guardioli pozostaje liderem tabeli, ale taki sam dorobek punktowy ma Arsenal, który wygrał u siebie ze Swansea City 3:2. Cały mecz w drużynie "Łabędzi" rozegrał bramkarz Łukasz Fabiański. 

Do pogromu doszło w Bournemouth. "Wisienki", z Arturem Borucem w bramce, wygrały z Hull City aż 6:1. Trzecie miejsce w tabeli zajmuje Tottenham Hotspur, który zremisował na wyjeździe z West Bromwich Albion 1:1 i traci do lidera jeden punkt. 

*****

Wynik spotkań Premier League, które rozpoczęły się o godzinie 16.00:

Manchester City - Everton 1:1 (0:0)

Bramki: Nolito 72 - Lukaku 64. 

Rzuty karne niewykorzystane: De Bruyne 43, Aguero 70 (obaj Manchester City)

Arsenal - Swansea City 3:2 (2:1)

Bramki: Walcott 26, 33, Ozil 57 - Sigurdsson 39, Baston 66.

Czerwona kartka: Xhaka 70 (Arsenal).

Bournemouth - Hull City 6:1 (3:1)

Bramki: Daniels 5, Cook 41, Stanislas 45 (rzut karny), 65, Wilson 83, Gosling 89 - Mason 34. 

Stoke City - Sunderland 2:0 (2:0)

Bramki: Allen 8, 45+1. 

West Bromwich Albion - Tottenham Hotspur 1:1

Bramki: Chadli 82 - Ali 89.