Dyrektor Wolfsburga o transferach: przesunięto granicę cen

Dyrektor Wolfsburga o transferach: przesunięto granicę cen
Jan Heimerl, wikicommons
Dyrektor sportowy VfL Wolfsburg Klaus Allofs stanął w obronie klubów, które wydają wielkie pieniądze na nowych zawodników. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Zdaniem 58-latka jest to normalna ewolucja gospodarcza, która w ciągu następnych kilkunastu lat będzie miała swoje wzloty i upadki.



Podczas tegorocznego letniego okienka transferowego Wilki zarobiły ponad 50 milionów funtów na transferze Kevina De Bruyne do Manchesteru City. Dla 24-letniego Belga przenosiny do ekipy Obywateli oznaczają powrót na Wyspy Brytyjskie po dwunastu miesiącach przerwy.



- Wiele zmieniło się niemal w każdej dziedzinie życia – powiedział Klaus Allofs w swoim ostatnim wywiadzie dla "Die Welt". - Na przykład samochody dwadzieścia lat temu kosztowały połowę tego co teraz – kontynuował.



- Jesteśmy w samym środku europejskiej gospodarki, w której po prostu zostały ustalone nowe sumy. Granica dopuszczalnych kwot odstępnego została bez skrępowania przesunięta do przodu. Widzimy bardzo dobrze jak inwestowanie w Anglii przekłada się na późniejsze przychody dla klubów – dodał.



Na razie VfL Wolfsburg radzi sobie bardzo dobrze bez swojej dotychczasowej gwiazdy. Ekipa z Volkswagen-Arena po trzech rozegranych spotkaniach plasuje się z dorobkiem siedmiu punktów na trzecim miejscu w 1. Bundeslidze.

Przeczytaj również