Eintracht Frankfurt pokonał FSV Mainz

Na Commerzbank-Arena rozpoczęło po myśli gości, bowiem po osiemnastu minutach gry bramkarza miejscowych zaskoczył Daniel Brosinski. Radość przyjezdnych nie trwała jednak długo, bowiem dziesięć minut później wyrównał Marco Russ.

Sześć minut przed końcem, po dośrodkowaniu z lewej strony narożnika pola karnego, piłkę niefortunnie odbił Stefan Bell i przelobował własnego golkipera, zapewniając tym samym niezwykle ważne zwycięstwo ekipy z Hesji. 

Dzięki siódmej wygranej w sezonie "Die Adler" zachowali szanse na utrzymanie, ale pozostali na przedostatniej pozycji w tabeli. Zespół z Moguncji doznał natomiast drugiej z rzędu i dwunastej w bieżących rozgrywkach porażki, po której pozostał na szóstym miejscu w klasyfikacji. 

* * * * * *

Eintracht Frankfurt - FSV Mainz 2:1 (1:1)

Bramki: Russ 28, Bell 84-samobójcza - Brosinski 18.