Ekspert F1 zażartował ze stanu zdrowia Schumachera. Fani są oburzeni, oczekują przeprosin [WIDEO]

Ekspert F1 zażartował ze stanu zdrowia Schumachera. Fani są oburzeni, oczekują przeprosin [WIDEO]
Screen/Twitter
Michael Schumacher znajduje się pod opieką rodziny po tym, jak w 2013 roku doznał wypadku na nartach. Po Grand Prix Japonii w ramach wyścigu Formuły 1 nieprzemyślanym żartem odnoszącym się do stanu zdrowia Niemca podzielił się jeden z ekspertów F1.
W 2013 roku doszło do dramatycznego wypadku z udziałem Michaela Schumachera. Były mistrz świata Formuły 1 upadł podczas zjazdu na nartach, po czym uderzył głową w kamień.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niemiecki kierowca natychmiast został przetransportowany do szpitala. Jego stan określono jako krytyczny. Niezbędne było wprowadzenie go w śpiączkę farmakologiczną.
Od siedmiu lat Schumacher przebywa we własnym domu nad Jeziorem Genewskim. Tam też znajduje się pod opieką lekarzy oraz personelu medycznego.
Po zakończeniu wyścigu w ramach Grand Prix Japonii temat legendarnego kierowcy został wywołany przez hiszpańskiego eksperta Antonio Lobato. Dziennikarz podzielił się kuriozalnym żartem odnoszącym się do stanu zdrowia Niemca.
- Inżynier Red Bulla, Adrian Newey zacznie drżeć, bo nadchodzi Antonio Lobato - powiedział jeden z gości znajdujących się w studiu.
- Niech Michael zacznie drżeć. Cóż… nie, Michael, nie może drżeć - odpowiedział Lobato, po czym zaczął się śmiać.
Zachowanie dziennikarza nie spodobało się kibicom Formuły 1. W mediach społecznościowych pojawiło się sporo komentarzy, które wezwały Hiszpana do oficjalnych przeprosin. Pod naciskiem fanów Lobato opublikował w mediach społecznościowych film, w którym odniósł się do swojego zachowania.
- Myślę, że trzeba się wytłumaczyć i przyznać, że popełniłem błąd. Proszę posłuchać mojego filmu. Trochę trwa, ale myślę, że jest konieczny - napisał ekspert.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 25 Sep 2023 · 19:44
Źródło: Twitter

Przeczytaj również