Enrique: Jutro nie rozstrzygną się losy mistrzostwa

- Czekamy na dobry mecz i mamy nadzieję, że kibice zapełnią Camp Nou, aby wesprzeć nas swoim dopingiem. Wiemy jednak, że to starcie nie będzie decydujące - przyznał 45-latek cytowany przez dziennik "Marca".

- Jutro nie rozstrzygną się losy mistrzostwa i niezależnie od tego, co się stanie, w czołówce tabeli nadal będzie ciasno. Na tym etapie każda drużyna może utrudnić życie innej - dodał.

- Atletico to nasz bezpośredni rywal i pokonując go, zdobędziemy ważne punkty. Musimy dać z siebie wszystko i zagrać dobrze od pierwszej do ostatniej minuty. Statystki i wyniki przemawiają na naszą korzyść, ale musimy o nich zapomnieć. Byliśmy od nich lepsi, ponieważ graliśmy świetny futbol - podsumował.

Katalończycy zajmują aktualnie pierwszą pozycję w ligowej tabeli. Początek sobotniego starcia zaplanowano na godz. 16:00.