Estońska legenda odpowiedziała na odważne słowa Cezarego Kuleszy. Wrze przed barażami

Reprezentacja Polski na razie niestety nie zapewniła sobie udziału w EURO. Biało-czerwoni zajęli dopiero trzecie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej.

Wyniki w Lidze Narodów zapewniły jednak naszym kadrowiczom miejsce w barażach w ścieżce A. Naszym półfinałowym rywalem będzie Estonia.

Nie ulega wątpliwości, że Polska podejdzie do tej rywalizacji jako faworyt. Cezary Kulesza w wywiadzie z Polską Agencją Prasową stwierdził, że nie bierze pod uwagę innej opcji niż wygrana z Estonią. Przemysław Chlebicki poprosił Marta Pooma o komentarz do tych słów.

- My też już jesteśmy gotowi na finał, przeanalizowaliśmy Finlandię i Walią. Rozumiem takie podejście, bo Polska jest wyraźnym faworytem. Ale z drugiej strony - my nie mamy nic do stracenia, a Polacy mają dużo. Mam nadzieję, że w Warszawie pokażemy, że nie można nas skreślać - powiedział Mart Poom na łamach TVP Sport.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że mamy szansę na awans, trochę dzięki systemowi rozgrywek. Polska zagra u siebie i jest wielkim faworytem, ale każdy mecz zaczyna się wynikiem 0:0. Jesteśmy bardzo podekscytowani tą rywalizacją. Nasz sztab przez długi czas przygotowuje się do meczu i chcemy zrobić wszystko, co się da - dodał były bramkarz.

Starcia Polski z Estonią rozpocznie się w najbliższy czwartek o godzinie 20:45. W tym samym czasie Walia będzie rywalizowała z Finlandią w drugim półfinale.

Decydujący mecz w barażach odbędzie się 26 marca. Kwestia awansu na EURO rozstrzygnie się w Cardiff lub w Helsinkach, zależnie od zwycięzcy półfinału.