Fabiański: Po decyzji Nawałki czułem sportową złość

Fabiański: Po decyzji Nawałki czułem sportową złość
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Na konferencji prasowej reprezentacji Polski głos zabrał Łukasz Fabiański, który zagrał w bramce naszej drużyny podczas meczu z Niemcami.
– Czy los mi coś oddaje? Trudno ocenić. Zawsze podchodziłem do mojego piłkarskiego życia z nastawieniem, by cały czas pracować i być gotowym do gry niezależnie od sytuacji - na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami powiedział golkiper, cytowany przez serwis laczynaspilka.pl.
Dalsza część tekstu pod wideo
– Przed spotkaniem z Niemcami nie śledziłem medialnych spekulacji, gdyż koncentrowałem się na przygotowaniu do meczu. O tym, że zagram  dowiedziałem się po treningu przedmeczowym, więc miałem czas, by lepiej się przygotować i przeanalizować atuty rywala - dodał.
– Informację o tym kto będzie pierwszym bramkarzem na EURO poznaliśmy kilka dni przed rozpoczęciem turnieju. Odczuwałem wówczas sportową złość, ale rozumiałem trenera i wiedziałem, że był to trudny wybór. Trzeba było pogodzić się z jego decyzją, zakasać rękawy, dalej pracować i być jak najlepiej przygotowanym - opowiadał dziennikarzom.
Czy los mi coś oddaje? Trudno ocenić. Zawsze podchodziłem do mojego piłkarskiego życia z nastawieniem, by cały czas pracować i być gotowym do gry niezależnie od sytuacji. Zachowujemy spokój, ponieważ taka jest nasza natura. Nie ma sensu się „grzać”, ponieważ w piłce jest tak, że szybko możemy zostać zweryfikowani - zakończył.

Przeczytaj również