Finał 800m bez Kszczota! "Powinno być dobrze, a k... nie było"

Finał 800m bez Kszczota! "Powinno być dobrze, a k... nie było"
YouTube
- Powinno być dobrze,a k… nie było – powiedział po biegu Adam Kszczot. Polak typowany przez wielu doolimpijskiego podium sensacyjnie odpadł w półfinale.
Aktualny wicemistrz świata z Pekinu rozpoczął swój biegświetnie. Pilnował rekordzistę świata Davida Lekutę Rudishę i na ostatnią prostąwychodził na drugim miejscu. Wydawało się, że nikt mu nie zagrozi. Wtedy dowalki włączył się Clayton Murphy. Amerykanin bez problemu minął Polaka ifiniszował na drugim miejscu za Rudishą. Kszczot do mety dotarł na trzecimmiejscu z czasem 1:44.70. Do awansu do finału zabrakło mu zaledwie pięciusetnych.



To co nie udało się Kszczotowi, udało się Marcinowi Lewandowskiemu. WicemistrzEuropy z Amsterdamu też był trzeci w swoim biegu eliminacyjnym, ale czas1:44.56 dał mu kwalifikację. Będzie pierwszym Polakiem w biegu finałowym na800m od 1972 roku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Z dalszej rywalizacji odpadła również sprinterka Ewa Swoboda,czterystumetrowiec Rafał Omelko oraz tyczkarze Paweł Wojciechowski i RobertSobera. W finale tej ostatniej konkurencji zobaczymy za to Piotra Liska.

Przeczytaj również