Fornalik: Pomagaliśmy Jagiellonii zdobywać bramki

Fornalik: Pomagaliśmy Jagiellonii zdobywać bramki
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
- Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu - przyznał Waldemar Fornalik, trener Ruchu, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu z Cichej. Chorzowianie przegrali w Białymstoku z Jagiellonią 1:4 w spotkaniu 2. kolejki LOTTO Ekstraklasy.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Zaczynając od samego początku, mieliśmy sporo pretensji o pierwszą sytuację, kiedy faulowany był Kuba Arak. W momencie, kiedy graliśmy w osłabieniu, straciliśmy bramkę. Na tym terenie, przy agresywnie grającej Jagiellonii, jest to trudna sytuacja. Białostoczanie potrafią wykorzystywać okazje, gdy jest w przewadze czy w kontrataku. To jest ta jedna sprawa, zaczęliśmy mecz od 0:1. Później to my pomagaliśmy Jagiellonii w zdobywaniu bramek. Przy drugim golu widzieliśmy ewidentny błąd obrony




- Los się do nas uśmiechnął, bo strzeliliśmy bramkę do szatni na 2:1. Byliśmy przekonani, że ten mecz może się zupełnie inaczej potoczyć. Natomiast bezmyślne zachowania naszych zawodników spowodowało, że graliśmy w dziewiątkę. Wtedy trudno już było mówić o wyrównaniu czy szukaniu szans strzeleckich. Nie chcę teraz oceniać czy te kartki były pokazane słusznie. Fakt jest taki, że graliśmy w dziewiątkę, co jest trudną sytuacją, ale mimo tego, wcześniej grając w pełnym składzie, uważam, że stać nas na lepszą grę

Przeczytaj również