Fortuna za tweeta. Ronaldo dostaje prawie milion złotych

230 tysięcy euro za wpis - tyle otrzymuje portugalski gwiazdor Realu. Kiedy posiadasz ponad 100 milionów fanów na Facebooku oraz 27 milionów obserwujących na Twitterze, jesteś najpopularniejszym sportowcem w mediach społecznościowych, to o takie pieniądze nietrudno. Dla porównania: o połowę miej zgarnia na przykład gwiazda NBA LeBron James - 125 tysięcy euro za tweet. 

Na liście dziennika "AS" znalazły się ponadto takie nazwiska jak Neymar, Rooney, Aguero, Bale, Falcao, Fabregas, Luis Suarez czy James Rodriguez. Jednak żaden z nich nie może liczyć na zarobek większy niż 100 tysięcy euro za wpis sponsorowany. Drugi na tej liście, Neymar, zgarnia zaledwie 98 tysięcy.

Co ciekawe, w zestawieniu hiszpańskiej gazety nie ma Lionela Messiego. Powód jest prozaiczny - Argentyńczyk nie posiada konta na Twitterze. Ale nawet on nie może pochwalić się łącznie taką liczbą fanów -  101 milionów - na Facebooku, Instagramie, YouTube oraz Google+, co Cristiano Ronaldo - około 167 milionów.