Frankowski: Chcemy pójść za ciosem

- Na pewno zwycięstwo z Górnikiem dodało nam pozytywnej energii. Nie było łatwo odbudować się po takim meczu, jak ten w Gdańsku, i przejść do kolejnego spotkania. Cieszymy się jednak, że udało się nam wygrać i poprawić naszą sytuację w walce o pierwszą ósemkę – powiedział przed zbliżającym się starciem z Wisłą Kraków Przemysław Frankowski cytowany przez oficjalną witrynę białostoczan.



Dalsza część tekstu pod wideo
Tego dnia czułem się naprawdę dobrze. Poza tym całkiem nieźle współpracowało mi się na prawym skrzydle z Łukaszem Burligą. Akurat tak się złożyło, że to grający przeciwko mnie lewy obrońca Górnika obejrzał czerwoną kartkę, co pomogło nam w dalszej grze i, co najważniejsze, w odniesieniu zwycięstwa –




Rzeczywiście, Łukasz jest ofensywnym prawym obrońcą i dobrze czuje się atakując bramkę rywala. Z pewnością w niektórych sytuacjach mogliśmy zachować się lepiej, ale wydaje mi się, że nasza współpraca nie wyglądała najgorzej. Wierzę, że w kolejnych meczach będzie to wyglądało jeszcze lepiej




Postaramy się w tym meczu pójść za ciosem. W poniedziałek Wiśle udało się wygrać w Niecieczy, ale to chyba dobrze, że przełamała się w meczu z Termalicą, a nie z nami. Musimy pojechać do Krakowa i zagrać tam swoją piłkę, a wtedy powinno być dobrze




Przeczytaj również