Frankowski chciał kupić Wisłę. "Cupiał potraktował mnie z przymrużeniem oka"

Frankowski chciał kupić Wisłę. "Cupiał potraktował mnie z przymrużeniem oka"
zojkeram / Shutterstock.com
Tomasz Frankowski przyznał, że chciał kupić Wisłę od Bogusława Cupiała. Ten jednak nie potraktował go poważnie.


Dalsza część tekstu pod wideo
W Wiśle trwa potężne zamieszanie organizacyjne spowodowane zmianami właścicielskimi. Bogusław Cupiał sprzedał akcje klubu Jakubowi Meresińskiemu, ale szybko okazało się, że biznesmen ma problemy z prawem i nie jest w stanie zapewnić sprawnego funkcjonowania klubu. Po kilku tygodniach sprzedał akcje klubu Towarzystwu Sportowemu Wisła.


Być może całego zamieszania nie byłoby, gdyby Cupiał poważnie potraktował pytanie Tomasza Frankowskiego. Były piłkarz Wisły w zeszłym roku wyraził zainteresowanie przejęciem akcji klubu.


- Zadałem Cupiałowi nieformalne pytanie dotyczące przejęcia klubu. Usłyszałem coś na zasadzie, że jest to poważna sprawa. Ówczesny właściciel jasno dał mi do zrozumienia, że trzeba mieć naprawdę grube pieniądze, żeby odkupić od niego klub - relacjonuje były reprezentant Polski w rozmowie z Polsatsport.pl.


Frankowski planował kupić klub wspólnie z kilkoma byłymi piłkarzami Wisły.


- Usłyszałem wprost, że nie stać nas na to! Właściciel potraktował nas z przymrużeniem oka. Gdyby zaproponował poważną rozmowę kilka dni później to jestem przekonany, że oprócz mnie dwóch lub trzech chłopaków z dawnej Wisły poważnie rozważyłoby taki projekt - mówi Frankowski.
Źródło: zojkeram / Shutterstock.com

Przeczytaj również