"Gdybyśmy zagrali otwarcie, przegralibyśmy wysoko"

"Gdybyśmy zagrali otwarcie, przegralibyśmy wysoko"
Jan Szurek, wikipedia
Lech sensacyjnie pokonał dzisiaj na wyjeździe Fiorentinę w Lidze Europy. Po meczu na konferencji prasowej Jan Urban, trener klubu z Poznania, powiedział kilka słów o spotkaniu.


Dalsza część tekstu pod wideo
Wydaje mi się, że w pierwszej połowie Fiorentina miała przewagę, tak jak w całym spotkaniu, ale nie było tak dużo klarownych sytuacji jak w drugiej części dla gospodarzy. My mieliśmy dużo cierpliwości, czekaliśmy na szansę w wyprowadzeniu kontrataku. Trudno się gra przeciw tak znakomicie wyszkolonej i grającej kombinacyjną piłkę drużynie. Troszeczkę szczęście nam dopisało, ale to za naszą cierpliwość w defensywie zostaliśmy nagrodzeni - ocenił tuż po meczu polski szkoleniowiec cytowany przez oficjalną stronę Lecha.


Urban opowiadał następnie o przygotowaniach do spotkania i taktyce - Nie my byliśmy faworytem, nie ukrywajmy. Mamy swoje problemy w polskiej lidze, staramy się grać i zdobywać doświadczenie w Europie. Nie mogliśmy dziś zagrać inaczej. Gdybyśmy zagrali otwarcie z Fiorentiną, przegralibyśmy zapewne wysoko. Też zrobiliśmy dziś dużo zmian. Powiedziałem, że będę dokonywał sporo rotacji, choćby z tego względu, że chcę poznać wszystkich zawodników, bliżej im się przyjrzeć.


Na koniec odniósł się do urazu Dawida Kownackiego, który wszedł na boisko w drugiej połowie, strzelił gola i potem musiał opuścić boisko - Szkoda Dawida, bo to młody 18-letni chłopak, który zapowiada się na bardzo dobrego piłkarza, a ta sytuacja nie wygląda za dobrze. Mam nadzieję, że nie będzie to aż tak groźny uraz, ale pierwsza diagnoza nie jest optymistyczna.
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również