Glik: Stoliki zarezerwowane, będzie się działo!

Glik: Stoliki zarezerwowane, będzie się działo!
Shutterstock
AS Monaco zdobyło wczoraj mistrzostwo Francji. Duży udział w tytule miał polski obrońca, Kamil Glik.


Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarze Monaco pokonali AS Saint-Etienne 2:0 w zaległym meczu 31. kolejki francuskiej ekstraklasy i przypieczętowali tytuł mistrzowski. Wywalczyli tytuł po raz ósmy w swojej historii, a Glik mógł cieszyć się z trofeum już w pierwszym swoim sezonie w barwach ekipy ze Stade Louis II. 


- Dwa najbliższe dni będą intensywne. Stoliki zarezerwowane, już czekają na drużynę. Będzie się działo! - powiedział defensor reprezentacji Polski "Sportowym Faktom".


Glik dodał, że nie spodziewał się aż tak dobrego wejścia do zespołu. Monaco, poza wywalczeniem tytułu, dotarło też do półfinału Ligi Mistrzów. 


Obrońca przyznał też, że fizycznie czuje się doskonale, mimo że praktycznie nie opuszczał pierwszego składu zespołu. Tym bardziej szkoda, że musi pauzować za kartki w czerwcowym meczu eliminacji mundialu z Rumunią. - Będę miał wakacje, ale pojawię się na stadionie, żeby dopingować kolegów - zapowiedział.


Glik dodał, że jeszcze nie wie, czy zagra w ostatniej kolejce z Rennes. Przyznał jednak, że mistrzowi kraju nie wypada dać plamy nawet w spotkaniu "o pietruszkę".
Źródło: wp.pl

Przeczytaj również