Gollob po operacji kręgosłupa: Czekam na poprawę

Gollob po operacji kręgosłupa: Czekam na poprawę
Adaś17, wikicommons
Tomasz Gollob po skomplikowanej operacji kręgosłupa ostrożnie wypowiada się o możliwościach powrotu na żużlowy tor w przyszłym sezonie.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Jedną rękę miałem praktycznie zdrętwiałą. Istniała obawa, że nie będę mógł nią ruszać




- Operacja trwała cztery godziny, bo tego typu sprawy wymagają wielkiej precyzji. I trzeba było ją zrobić, bo ból stawał się nie do zniesienia. Dłużej tak nie dało się ani jeździć, ani żyć




- Powiedzieliśmy sobie, że po zabiegu dajemy sobie miesiąc na zaleczenie ran. Po tym terminie mój kręgosłup zostanie dokładnie prześwietlony i doktor stwierdzi czy jeszcze trzeba coś robić, czy też możemy zaczynać rehabilitację




- Na razie łykam tabletki i jakoś to leci. Nie mogę za dużo siedzieć, ciągle jakiś ból mi dokucza, ale czekam z utęsknieniem na poprawę. Chciałbym jeszcze trochę pojeździć
- podsumował Tomasz Gollob.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również