Góralski: Chciałem odwdzięczyć się trenerowi za szansę

Góralski: Chciałem odwdzięczyć się trenerowi za szansę
asinfo
Mecz ze Słowenią był dla Adama Nawałki okazją do przetesowania dublerów. Szansę debiutu w reprezentacji dostał Jacek Góralski z Jagiellonii Białystok. - Nie stresowałem się - mówi nowy kadrowicz.


Dalsza część tekstu pod wideo
Niespodziewanie Góralski wyszedł na boisko w pierwszym składzie. Grał do 61. minuty, gdy zastąpił go Piotr Zieliński.


– Na pewno jestem bardzo szczęśliwy. Nie zagraliśmy dziś w najsilniejszym składzie, ale cieszę się, że trener dał mi szansę pokazania się od pierwszej minuty. Jak mówiłem wcześniej, chciałem wyjść na boisko, pokazać się z jak najlepszej strony i odwdzięczyć za otrzymaną szansę. Nie było jakiegoś szczególnego stresu. Gdy człowiek wychodzi na boisko, widzi tych kibiców i słyszy hymn, to adrenalina na pewno rośnie – przyznał Jacek Góralski, który rozegrał dziś premierowy mecz w reprezentacji Polski.


– O tym, że zagram, dowiedziałem się podczas odprawy. Na pewno byłem nieco zaskoczony, w końcu byłem powołany po raz pierwszy. Powiem szczerze, że do każdego meczu podchodzę w ten sam sposób. Jestem skoncentrowany, zmobilizowany i chcę na boisku dać z siebie jak najwięcej. Nie ma znaczenia, czy to mecz ligowy czy mecz w kadrze, podejście się nie zmienia – dodaje piłkarz Jagiellonii.


– Wiadomo, że jakieś wskazówki od trenera dostałem, ale mimo wszystko nie było tego czasu tak dużo. Co do treningów, to głównie były rozruchy. Mieliśmy dwa cięższe treningi, ale z każdych zajęć można wyciągnąć coś pozytywnego i będę chciał to wykorzystać w nadchodzących spotkaniach – podkreśla Góralski.
Źródło: laczynaspilka.pl

Przeczytaj również