Gracz Besiktasu: To było niewiarygodne

Gracz Besiktasu: To było niewiarygodne
Shutterstock (Tosun w meczu ligi tureckiej)
Besiktas JK Stambuł zremisował u siebie z Benfiką Lizbona 3:3, choć po 31. minutach przegrywał już 0:3. Cenk Tosun, strzelec pierwszej bramki dla gospodarzy w 58. minucie, nie był w stanie opisać, co czuje po takim spotkaniu.


Dalsza część tekstu pod wideo






- Co za uczucie. Nie mogę go nawet opisać. Uważam, że więcej mówi mój wyraz twarzy, może ktoś zrobi zdjęcie w tej chwili. To było niewiarygodne -




- Wierzyłem nawet, że przy wyniku 3:3 możemy strzelić czwartego gola. Może gdybyśmy zdobyli trzecią bramkę wcześniej, to udałoby się nam wygrać. Jednak jesteśmy bardzo szczęśliwi, że pozostajemy w walce o awans




Przeczytaj również