Gracz Piasta: Dobija nas to, gdy prowadzimy, a potem tracimy prowadzenie

Gracz Piasta: Dobija nas to, gdy prowadzimy, a potem tracimy prowadzenie
asinfo
Jeśli jesteś pierwszy to nie chcesz, by dzielili punkty, bo to zmniejsza przewagę nad drugą lokatą, ale gdy zajmujesz dalsze miejsce to sytuacja jest odwrotna. Takie jest życie – powiedział w swoim ostatnim wywiadzie piłkarz Piasta Gliwice, Hebert. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Niebiesko-czerwoni zajmują 11. miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Jak do tej pory Piastunki zgromadziły na swoim koncie osiemnaście punktów. Do liderującej Lechii Gdańsk tracą w tym momencie piętnaście "oczek". 


Musimy iść krok po kroku. Nie można mówić w taki sposób "ok, wygramy teraz trzy mecze, awansujemy do czołówki i tam zostaniemy aż do końca." Wszystko może się przecież zdarzyć, więc myślę, że powinniśmy skupiać się na każdym kolejnym spotkaniu i walczyć o każdy możliwy punkt. Jeśli nie możemy wygrać to trzeba zremisować – stwierdził Hebert, cytowany przez "piast-gliwice.eu".


Dobija nas jednak to, gdy wygrywamy, a później tracimy prowadzenie, ponieważ potrzebujemy więcej pewności siebie. Myślę, że naszym celem jest dalsza praca i zdobycie jak największej liczby punktów, tak by przed przerwą znaleźć się w pierwszej ósemce. Gdy tak się stanie to będziemy mieli więcej spokoju w trakcie przygotowań – zaznaczył.


Jeśli jesteś pierwszy to nie chcesz, by dzielili punkty, bo to zmniejsza przewagę nad drugą lokatą, ale gdy zajmujesz dalsze miejsce to sytuacja jest odwrotna. Takie jest życie... Nie chcę mówić, że takie zasady mi odpowiadają czy też nie, bo każdy ma swoją pracę do wykonania. Jeżeli będzie się dobrze grało i wygrywało to nie powinno to na nic wpływać – dodał.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również