Grosicki: Angielskie media i kibice oczekują ode mnie więcej niż od innych

Polak w miniony weekend zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Wszedł na boisko w drugiej połowie meczu z West Hamem i wypracował dwa gole dla swojej drużyny. Hull wygrało 2:1.

Asysty cieszą, ale nieco martwi pozycja reprezentanta Polski w nowej drużynie. Grosicki liczył, że w Hull będzie miał pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Na razie bywa różnie.

- W ostatnich dwóch meczach graliśmy piątką obrońców. Przy takiej taktyce nie było miejsca dla mnie - tłumaczy Grosicki w rozmowie z "Super Expressem. 

Reprezentant Polski przyznaje, że w nowym klubie musi mierzyć się z dużą presją. W Hull liczą, że Grosicki wydatnie pomoże w walce o utrzymanie w Premier League. Na razie jego drużyna zajmuje osiemnaste miejsce w tabeli.

- Angielskie media i kibice są wymagający. Podkreślają, że jestem jednym z najdroższych piłkarzy w historii klubu i oczekują ode mnie więcej niż od innych - dodaje Grosicki.